W historii Beaty Candrowicz, zwyciężczyni XIII edycji programu METAMORFOZA, niejedna z nas rozpozna fragmenty własnej biografii.
Jej świat kręcił się wokół rodziny, zwłaszcza 5 i 7-letniego syna, do tego praca biurowa na pełen etat, zero czasu dla siebie. W pewnym momencie poczuła się sfrustrowana, a nawet nieszczęśliwa i postanowiła coś z tym zrobić. Chciała w końcu wyrwać się z domu, podnieść swoją niską samoocenę i zadbać o własne potrzeby. Na mediach społecznościowych śledziła poczynania poprzednich uczestników programu METAMORFOZA, więc udział w projekcie wydał jej się tym, czego potrzebuje.
Beata trenowała nawet 5 razy w tygodniu, wyeliminowała z diety słodycze, wcześniej spożywane w wielkich ilościach i to właściwie wystarczyło, żeby w ciągu 3-miesięcy schudła 10 kg (startowała z 87 kg), straciła 12 centymetrów w talii, odmłodniała o 17 lat (wiek metaboliczny z 49 spadł do 32), a przede wszystkim z rozmiaru XL przerzuciła się na M.
W wywiadzie Beata podkreśla, że nieoszacowaną rolę w tej przemianie miała @Ilona, jej trener-opiekun. Mówi też:
„Jestem introwertyczką. Trudno jest mi wyjść do ludzi. Potrzebowałam przynależności, miejsca, w którym poczułabym się pewnie.” Takim azylem stało się BLU.
Największą motywacją, na początku programu, były nagrody ufundowane przez sponsorów:
– Restaurację KAMIENICA – kolacje degustacyjne dla zwycięzców
– salon kosmetyczny TIME FOR YOU MALWINA LIS – zabiegi kosmetyczne dla zwycięzców
– szkoła SEAQUEST – lekcje nurkowania
– studio fotograficzne PASIKOWSKI – sesja zdjęciowa
– salon fryzjerski HAIR PARADISE – metamorfoza fryzury
– ACTIVELAB – suplementy
„Później cieszył mnie wzrost siły i wytrzymałości. Na początku byłam bardzo słaba. Na pierwszych zajęciach już sama rozgrzewka była wyzwaniem. Wytrzymałam do końca, ale później długo dochodziłam do siebie.” – opowiada Beata, która teraz chodzi na naprawdę mocne treningi. Podkreśla jednak, że z czasem doceniła również zajęcia mentalne, takie jak stretching czy pilates.
W zwycięstwie pomogła jej wrodzona wytrwałość, dążenie do celu (jest typem zadaniowca). Założyła się też z mężem, że w przypadku jej wygranej, on również przystąpi do programu.
Następna edycja rusza już niebawem i jest duża szansa, że Adam weźmie w niej udział.
Trzymamy za to kciuki i jeszcze raz gratujemy samej Beacie.
Jej słowami zachęcamy innych do wzięcia udziału w projekcie METAMORFOZA:
„Polecam program wszystkim, którzy chcieliby coś zmienić, a nie wiedzą od czego zacząć. Poza ładniejszą sylwetką, zyskałam lepsze zdrowie, samopoczucie, więcej pewności siebie i dziś nie wyobrażam sobie nie przyjść na zajęcia.”